Było magicznie... było muzycznie...
Romantyczny ogień pochodni… piasek… woda… i niezwykła, muzyczna atmosfera – tak właśnie wyglądał ubiegły czwartek na Plaży Miejskiej Pogoria III, na której odbyła się Opera Świętojańska. Pomimo sporego zachmurzenia oraz kilku kropel z nieba, pod dąbrowskim molo zebrało się ok. 300 osób. Jedni znaleźli się tam z przypadku, drudzy przybyli specjalnie na koncert w wykonaniu Grupy Operowej Sonori Ensemble i kwartetu smyczkowego Pakamera. Wszyscy natomiast byli oczarowani muzyką, która po tafli wody docierała nawet na drugi brzeg jeziora.
Każdy, kto tego dnia gościł na wspomnianej plaży - przejeżdżał na rowerze, rolkach, bądź wybrał się na wieczorny spacer - mógł usłyszeć utwory z najsławniejszych oper świata. Na molo zagrano i odśpiewano arie, duety i ensemble z takich oper jak: Carmen, Straszny Dwór, Lakmé, czy Rusałka. Miłosny nastrój i magiczny klimat udzielił się większości widowni, czego potwierdzeniem były tulące się pary i rozmarzone twarze osób pod sceną.
Miejmy nadzieję, że to nie ostatni taki koncert na molo i muzyka jeszcze nie raz zagości na plaży, przy jeziorze Pogoria III.
Organizatorem Opery Świętojańskiej był Pałac Kultury Zagłębia.
Zdjęcia: Krzysztof Korzeniecki