Relacje

"Urodziłem się, żeby śpiewać" - Kazik z ProFormą w PKZ

Autor: Olaf Otwinowski

Każdy, kto był na koncercie KNŻ, bądź Kultu wie, jak oryginalnym, bezpośrednim i genialnym artystą jest Kazik Staszewski. Swoje zdolności pokazał również z Kwartetem ProForma, dając niesamowity koncert na deskach Pałacu Kultury Zagłębia.

Koncert Kazik & Kwartet ProForma odbył się w PKZ 22 stycznia, w „okrągłą” – jak zażartował Kazik – rocznicę śmierci jego ojca – Stanisława Staszewskiego, którego utwory znalazły się także na koncertowej setliście. Znakomita gra świateł, dźwięku, talentu muzycznego ProFormy i talentu wokalnego Kazika stanowiła niezwykły i godny sposób uczczenia jego pamięci. Dodatkowo muzycy wykonali nie tylko swoje kolaboracyjne utwory, lecz również piosenki z repertuaru Kultu.

Tego wieczoru, z ust Kazika oprócz tekstów piosenek padały także liczne anegdoty. Przed zagraniem „Sztosu” wspomniał o koledze ze studiów: „Razem z Olafem Lubaszenką studiowaliśmy socjologię – tylko że on zrezygnował po 3 latach, a ja ukończyłem studia po latach dziewięciu. Artysta wspominał również o swojej przyjaźni z serbskimi zespołami, swoich planach i "ogromnej" trasie po USA, na którą składać się będą dwa koncerty – w Chicago i Nowym Jorku.

Urozmaiceniem była gra na żuchwie muła z Peru oraz pomoc w grze na trójkącie, w wykonaniu niepełnosprawnego fana. Niespodziewanie można było usłyszeć motywy z filmów „Desperado” i „Gwiezdnych Wojen”. Na bis Kwartet ProForma wykonał „Ace of Spades” autorstwa Motörhead, dając widzom energetycznego kopa - Ci z kolei, odwzajemnili się owacjami na stojąco.

Chętnych do obejrzenia krótkiego wywiadu z Kazikiem, zapraszamy TUTAJ.

Zdjęcia: Grzegorz Drygała