Ostatki z Wyszkubkiem
17 lutego 2015 r., a więc tradycyjnego „śledzika”, Koła Gospodyń Wiejskich spędziły na Wyszkubku, który rozpoczyna w naszym mieście rok obrzędowy. Nie zabrakło na nim rywalizacji, bo gospodynie (nie tylko) musiały drzeć pierze, malować poszewki na poduszki – i tu mogły puścić wodze swej fantazji… Kwiaty, koguty i inne ludowe wzory królowały. Mistrzyniami Wyszkubku zostały Panie z KGW Okradzionów.
Impreza ta cieszy się dużym powodzeniem wśród zebranych, gdyż panuje na niej swobodna, ciepła atmosfera, bo można pośpiewać, potańczyć i zjeść coś dobrego, a Panie wprost prześcigają się w prezentowaniu swych talentów (w tym także kulinarnych). W końcu to co najważniejsze – kultywowane są tu ludowe zwyczaje, a tym samym pielęgnowana pamięć o naszych korzeniach, naszej tożsamości, bogactwie, o których nie możemy zapomnieć…
zdjęcia: Jacek Jurczyk