Ogródki Wiedeńskie - "Wiedeń miasto moich snów" PREMIERA
INAUGURACJA SEZONU KULTURALNEGO 2006/2007
Dawno, dawno temu, kiedy nie było pubów i dyskotek
(w co młodzieży zapewne trudno uwierzyć),
ludzie żyjący wówczas nie byli, bynajmniej pozbawieni
możliwości spędzenia wieczoru w miłej, towarzyskiej atmosferze.
Jednakże tamte spotkania z dzisiejszymi różniły się znacznie.
Do ekstazy doprowadzało nie ogłuszające “techno”,
tylko rozkołysany i wirujący naddunajski walc.
Podniety nikt nie szukał w zażywaniu “prochów”, natomiast
niezawodnie w doskonały nastrój wprowadzało perliste młode wino.
Nie istniało zjawisko ordynarnego “podrywu”.
W modzie był flirt i wytworne uwodzenie.
W miejsce dzisiejszego natrętnego sexu królował zawoalowany,
pełen dyskrecji i niedomówień erotyzm.
Niby wszystko to samo, ale jakże nie takie samo!
Próbę rekonstrukcji tamtych odległych, zapomnianych
klimatów wiedeńskich ogródków podejmuje
Zagłębiowska Scena Muzyczna spektaklem
“Wiedeń, miasto moich snów” w reżyserii Tadeusza Wiśniewskiego.
(w co młodzieży zapewne trudno uwierzyć),
ludzie żyjący wówczas nie byli, bynajmniej pozbawieni
możliwości spędzenia wieczoru w miłej, towarzyskiej atmosferze.
Jednakże tamte spotkania z dzisiejszymi różniły się znacznie.
Do ekstazy doprowadzało nie ogłuszające “techno”,
tylko rozkołysany i wirujący naddunajski walc.
Podniety nikt nie szukał w zażywaniu “prochów”, natomiast
niezawodnie w doskonały nastrój wprowadzało perliste młode wino.
Nie istniało zjawisko ordynarnego “podrywu”.
W modzie był flirt i wytworne uwodzenie.
W miejsce dzisiejszego natrętnego sexu królował zawoalowany,
pełen dyskrecji i niedomówień erotyzm.
Niby wszystko to samo, ale jakże nie takie samo!
Próbę rekonstrukcji tamtych odległych, zapomnianych
klimatów wiedeńskich ogródków podejmuje
Zagłębiowska Scena Muzyczna spektaklem
“Wiedeń, miasto moich snów” w reżyserii Tadeusza Wiśniewskiego.