25.03 - 30.03.2011
godzina: 19.30
gatunek:
przygodowy/biograficzny/dramat
kraj: USA/Wlk.
Brytania
premiera (Polska): 2011-02-18
czas trwania: 94 min
bilet: 12 zł
reżyseria: Danny Boyle
scenariusz: Danny Boyle, Simon Beaufoy
zdjęcia: Anthony Dod Mantle, Enrique
Chediak
muzyka: A.R. Rahman
producent: Christian Colson, Danny
Boyle, John Smithson
obsada: James Franco , Amber Tamblyn , Kate Mara
O filmie:
„127 godzin" to najnowszy film Danny'ego Boyle'a - reżysera obsypanego
Oscarami „Slumdoga. Milionera z ulicy". To prawdziwa historia Arona Ralstona (w tej roli James
Franco) - alpinisty, który przeżył tragiczny wypadek podczas wspinaczki w
kanionach w Utah. Spadł na niego głaz, który unieruchomił mu rękę i
uniemożliwił poruszanie się. Aron spędził tak pięć dni wspominając przyjaciół,
ukochane, rodzinę, a nawet dwie alpinistki, które mijał po drodze. Po pięciu
dniach, będąc na skraju wyczerpania, znalazł w sobie siłę, by zawalczyć o
życie. Zdecydował się na desperacki krok. Kiedy się uwolnił, pokonał
dwudziestometrową ścianą skalną i przeszedł dwanaście kilometrów, nim znalazł
pomoc.
To trzymająca w napięciu historia
człowieka pokazująca, że walcząc o życie jesteśmy w stanie zrobić wszystko.
Pewnego kwietniowego piątku 2003
roku Aron Ralston pojechał do Parku Narodowego Canyonlands w Utah, by spędzić
weekend na wspinaczce.
Sześć dni później miał do
opowiedzenia niezwykłą historię o przetrwaniu. Spędził w dziczy 127 godzin.
Spadł na niego głaz, który przygniótł mu rękę i uniemożliwił wydostanie się.
Poznawszy historię Arona zastanawiamy się nad tym co przeżył, jak znalazł siłę
i czy nas byłoby stać na równie duże poświęcenie. Te same pytania zadali sobie
Danny Boyle, Simon Beaufoy i Christian Colson, którzy odpowiadają za jeden z
największych hitów filmowych ostatnich lat - „Slumdoga: Milionera z ulicy".
Boyle'a zachwyciła niezwykła historia Ralstona i dostrzegł w niej potencjał na
naszpikowany emocjami, trzymający w napięciu film pokazujący przez co przeszedł
Ralston i jak znalazł siłę, by dokonać niemożliwego i wyrwać się z
beznadziejnej sytuacji.
Kiedy Boyle przeczytał książkę
Ralstona od razu pomyślał o nakręceniu kameralnego filmu skupiającego się na
przeżyciach Arona. Pragnął pokazać człowieka, który otarł się o śmierć i jak
takie przeżycie wyzwoliło w nim wolę przetrwania.
źródło: www.stopklatka.pl , www.filmweb.pl , www.kinoinfo.pl