„Grzeszne… i święte" w Helikonie
Dobre fluidy wypełniły salę widowiskową Helikonu, w której zorganizowano wernisaż wystawy zbiorowej obrazów trzech reprezentantek sekcji plastycznej Stowarzyszenia Twórców Kultury Zagłębia Dąbrowskiego - Miry Leonhart, Jolanty Placzyńskiej i Henryki Orzeł.
Niezaprzeczalne piękno, wdzięk, smutek i rozpacz, ale także diaboliczność kobiecych postaci wyeksponowanych na wystawie, wywarła duże wrażenie na zgromadzonej licznie publiczności. Recital utalentowanej skrzypaczki Karoliny Kołodziej, towarzyszący głównej imprezie, zaspokoił oczekiwania najbardziej wymagających melomanów. Konkursowe przerywniki literackie, nawiązywały do tytułu wystawy „Grzeszna i święta”, a wisienką na torcie było realistyczne opowiadanie przygotowane specjalnie na ten wieczór, przez Zdzisławę Franciszkę Kubalę. Autorka ukazała w nim trzy pokolenia kobiet ze strzemieszyckich rodzin- Waligórów i Turów. Nie zabrakło okolicznościowych niespodzianek, o które zadbali obecni na sali panowie oraz innych atrakcji składających się na sympatyczny początek słonecznych, marcowych dni.