SMOLIK/KEV FOX - simply the best!
To, co wczoraj wydarzyło się w Sali Teatralnej Pałacu Kultury Zagłębia, przeszło oczekiwania chyba większości z nas - a zwłaszcza tych, którzy wcześniej nie widzieli koncertu Andrzeja Smolika i Keva Foxa. Takiej porcji energetycznego i potężnego grania dawno nie było w PKZ!
A wszystko zaczęło się od klimatycznego koncertu Swiernalisa, prezentującego materiał ze swojej nowej płyty "Drauma". Support odpowiednio rozgrzał widownię.
Komentarze na pałacowym Facebooku: "Czad!", "Niesamowity koncert", to dowód, że Andrzej i Kev zapisali się wielkimi literami w historii gwiazd, które wystąpiły w Dąbrowie Górniczej w ramach Festiwalu Kultury ZagłębieWood.
Wykonali nie tylko utwory ze swojej pierwszej płyty, ale także trzy nowe utwory z nadchodzącego krążka oraz kilka klasyków, jak "Another brick in the wall" zespołu Deep Purple czy "Where did you sleep last night" Nirvany. Wywarli niesamowite wrażenie. Umiejętności muzyczne Andrzeja Smolika w połączeniu z chropowatym głosem Keva Foxa i jego grą na gitarze, a na dokładkę talentem Aleksandra Orłowskiego, perkusyjnej perełki trio, sprawiły, że nie mogło się to inaczej skończyć, jak owacjami na stojąco. Nie ustawały brawa - publiczność dopominała się o kolejne dwie piosenki na bis.
Na ukłon zasługuje również Andżelika Szcześniak, śpiewając wraz z gwiazdami utwór "Hollywood", zaczarowała głosem. Tradycyjnie po koncercie ustawiła się długa kolejka po autografy i wspólne zdjęcia.
Mamy nadzieję, iż po wydaniu kolejnej płyty, Andrzej i Kev ponownie zawitają do PKZ.
Fot.: Bartosz Kowal