Renifery na dachu pałacu
Gdy słońce zaszło za horyzont, w Dąbrowie Górniczej, a dokładnie w okolicy PKZ i jego placówek słychać było dzwonki sań i radosne hoł, hoł, hoł! To Święty Mikołaj zaparkował swoje sanie na dachu pałacu, by spotkać się z dziećmi z Dąbrowy Górniczej!
Jego wizyta była zapowiedziana, dlatego wszystko było przygotowane na ostatni guzik. W jednej z sal pałacu ustawiono tron dla sympatycznego, brzuchatego pana w czerwonym kubraku, tam również zgromadzono wszystkie prezenty, które Mikołaj przywiózł w swoim magicznym worku. Pierwsza grupa dzieci spotkała się z nim już o godzinie 15:00. Praktycznie każde z dzieci zasiadło na kolanach świetego, zamieniło z nim parę słów i otrzymało wymarzony upominek. Nie obeszło się bez wierszyków, piosenek, a nawet robienia sobie selfie z Mikołajem. Oprócz wizyty w mikołajkowej sali, najmłodsi mogli wziąć udział w warsztatach robienia pierników, kul świątecznych oraz choinkowych ozdób. Był to wieczór pełen radości i rodzinnej atmosfery, głównie za sprawą pałacowych elfów, które dzielnie pomagały Mikołajowi w jego święto.
Fot. Marek Wesołowski