Ubiegły weekend w Pałacu Kultury Zagłębia rozpoczął się w piątek, pauzował w sobotę, by w niedzielę zapewnić moc kulturalnych wrażeń zarówno w siedzibie jak i PKZ Domu Kultury Ząbkowice.

W piątek spotkaliśmy się, po raz pierwszy w tym roku, z aktorem w ramach cyklu Kawa z Gwiazdą. Naszym gościem był Lesław Żurek, który zaciekawił i rozbawił pałacowych "kawoszy" opowiadając liczne anegdoty oraz ujawniając nieco szczegółów ze swojego życia.

Miałam okazję pierwszy raz uczestniczyć w takim spotkaniu. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, jak niesamowita atmosfera panuje w sali pełnej rozmów, śmiechów i przyjemnej muzyki. To była świetna okazja, aby dowiedzieć się czegoś więcej z życia aktora niż to, co pokazują media. Bardzo skromny człowiek pokazał, że mimo swojej popularności wciąż lubi wracać do wspomnień z dzieciństwa i spędzać czas w domowym zaciszu - skomentowała spotkanie jedna z uczestniczek Kawy z Gwiazdą.

W sobotę miał się odbyć koncert Natalii Przybysz, jednak z powodu choroby artystki koncert z albumem Światło Nocne został odwołany.

W niedzielę działo się od samego rana. W PKZ Domu Kultury Ząbkowice odbył się kolejny spektakl dla dzieci z cyklu Niedzielne Poranki Teatralne. Dzieci mogły wziąć udział w sztuce Czerwony Kapturek. Po południu na małej scenie Sali Kameralnej odbył się koncert rodzinny Malowane Smyczkami w ramach projektu Tajniki Muzyki. Wieczór natomiast należał do dorosłych, którzy wzięli udział w koncercie Marty Tadli w Piwnicy Teatralnej, która wykonała piosenki z repertuaru Grechuty, Osieckiej oraz Kofty.

Fot. Marek Wesołowski, Iga Długokęcka