Dożynki 2016
Niedziela upłynęła pod znakiem dziękczynienia. Jak co roku, Dożynki Miejskie były szansą na zapoznanie się z bogatą tradycją naszego regionu, na nasycenie kubków smakowych płodami ziemi. Przy okazji dane nam było zakosztować przedniej muzyki. Park Hallera zakorkowany był stoiskami - mogliśmy spróbować obwarzanków i kołaczy, poznać smak regionalnych potraw.
O 15.00 uroczysty przemarsz wkroczył do parku przy skocznym, ludowym akompaniamencie. Po oficjalnych uroczystościach dożynkowych mieliśmy okazję podziwiać występy Kół Gospodyń Wiejskich. Następnie zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca „Dolina Dunajca”. O 18.30 na scenę wyszedł Przemysław Smolarski z ekipą i porwał zebranych. Kiedy swój występ miała rozpocząć Sylwia Grzeszczak na niebie zaczęły się gromadzić ciemne chmury współ z wieczorną ćmą. W połowie koncertu lunęło na całego. Nie zraziło to jednak oddanych fanów piosenkarki, a jej samej nie przeszkodziło w występie. Grzeszczak dała znakomity popis, czego dowodem jest chociażby wytrwałość widzów, którzy przemoczeni do suchej nitki, wznosili ręce do góry i wspierali artystkę siłą swego zapału. Z parkowej sceny spłynęły takie utwory jak „Pożyczony”, „Flirt” i „Karuzela”.
Zdj. Z. Górska-Nieć