Relacje

Było ludowo, było swingowo, było rodzinnie!

Autor: Olaf Otwinowski

Było ludowo, było swingowo, było rodzinnie i swojsko - mowa o Dożynkach Miejskich w Dąbrowie Górniczej, które w tym roku odbyły się w nowej formie. Dożynki po raz pierwszy nie były tylko imprezą muzyczną, ale przede wszystkim wydarzeniem skierowanym do rodzin. Każdy, kto wczoraj przybył do dąbrowskiego Parku Hallera mógł nie tylko skorzystać z oferty kilkudziesięciu stoisk m.in. III Jarmarku Rzemiosła i Rękodzieła organizowanego przez Stowarzyszenie Dobrych Inicjatyw Komitywa, ale także zobaczyć wystawę rolniczą i wziąć udział w pokazach rzemiosła dawnego. Największą popularnością cieszyły się warsztaty, które przygotowali pracownicy Pałacu Kultury Zagłębia. Dorośli i dzieci mogli zrobić las w słoju, pleść wianki, stworzyć grafikę za pomocą prasy drukarskiej, wziąć udział w warsztatach tkactwa, stworzyć ozdobę wiszącą zwaną "pająkiem". Dodatkowymi atrakcjami była strefa gier dawnych, a także przygotowana przez Kwiatarnię Społeczną wymiana roślin doniczkowych.

Impreza rozpoczęła się od pochodu dożynkowego, który zakończył się mszą polową oraz oficjalnymi uroczystościami dożynkowymi, w których wzięli udział prezydent miasta Marcin Bazylak, przedstawiciele lokalnej władzy i parlamentu. Po zakończonych uroczystościach przyszedł czas na zabawę, dlatego jako pierwsze na scenie zaprezentowały się Koła Gospodyń Wiejskich z terenu Dąbrowy Górniczej. Zagrała też Kapela Janicek, która rozgrzała publiczność do czerwoności, a po części ludowej nadszedł czas nauki swingowych kroków z tancerzami Swing City Katowice. Na zakończenie goście bawili się przy muzyce zespołów Swing Like That i Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej. Było znakomicie!

ORGANIZATORZY
Pałac Kultury Zagłębia
Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej
dzielnica Ujejsce w roli gospodarza

Fot. Marek Wesołowski